Forum www.polskalewicalublin.fora.pl Strona Główna

 Kpina z historii, dręczenie ofiar czy prowokacja?

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
polskalewicalublin
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Region Lubelski

PostWysłany: Pią 17:22, 07 Sie 2009    Temat postu: Kpina z historii, dręczenie ofiar czy prowokacja?

Do naszego kraju miał dzisiaj wjechać rowerowy rajd „Śladami Stepana Bandery”, zorganizowany przez stronę ukraińską z udziałem ukraińskiej młodzieży. Celem rajdu miało być uczczenie kolejnej rocznicy śmierci jednego z przywódców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów Stepana Bandery, do którego grobu na terenie Niemiec chcieli udać się, przez terytorium Polski, uczestnicy rajdu.

Trochę historii:

Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – Ukraińska Nacjonalistyczna Organizacja Polityczna powstała na I Kongresie OUN w dniach 27 stycznia – 3 lutego 1929 roku w Wiedniu, z połączenia Ukraińskiej Wojskowej Organizacji (UWO), Związku Ukraińskiej Młodzieży Nacjonalistycznej (SUNM) i Legii Ukraińskich Nacjonalistów (LUN). Celem który wyznaczyła sobie OUN była walka z Polską i ZSRR w celu utworzenia niepodzielnej i niepodległej Ukrainy od Donu aż po Małopolskę.

Od września 1939 roku OUN współpracowała oficjalnie z III Rzeszą w efekcie czego powstały u boku niemieckiej armii ukraińskie bataliony „Nachtigall” i „Roland”. Żołnierze tego pierwszego „zasłużyli” się między innymi w aresztowaniach i rozstrzelaniu w lipcu 1941 roku kilkudziesięciu polskich profesorów Uniwersytetu we Lwowie.

W lutym 1940 roku w Krakowie OUN dzieli się na dwie frakcje OUN M (od nazwiska Melnyk) i OUN B (od nazwiska Bandera). W 1943 roku z inicjatywy OUN B powstaje zbrojne ramię tej organizacji Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), której celem było przeprowadzenie czystek etnicznych na terenach na których miało powstać państwo ukraińskie. Zakres czystek określono tak by przyszła Ukraina była państwem jednolitym narodowościowo. By osiągnąć ten cel działania tej formacji określono tak by były nacechowane niebywałym okrucieństwem i barbarzyństwem, przez co część Polaków sama ucieknie z Ukrainy. Szacunkowa, bardzo wiarygodna liczba Polaków - cywilów zamordowanych przez UPA, w latach 1943-1945 na terenach dzisiejszej Ukrainy i Bieszczad wyniosła ok.150 .000.

Konkluzja:

Każdy naród ma prawo do samostanowienia o swoim losie, dotyczy to również okresu tworzenia się struktur OUN w celu „wywalczenia” prawa do powstania wolnej Ukrainy. Powszechnie uważa się, że słowo walka dotyczy boju z udziałem zwalczających się wzajemnie jednostek militarnych. Ukraińcy w tym konkretnym przypadku uważają, że walką jest również rzeź niewinnych obywateli polskich, bez względu na wiek i płeć, przy użyciu wszelkich dostępnych narzędzi: siekier, wideł, szpadla, granatu ręcznego wciskanego w krocze lub wrzucanego do pomieszczeń ze stłoczonymi ludźmi, rozłupaniu główki maleńkim dzieciom przez uderzenie nią o cokolwiek twardego, wieszanie, gwałty, palenie żywcem w zamkniętych stodołach, itp., itd.

Strona ukraińska uprawia w tej trudnej kwestii bardzo brudną i pokrętną politykę. Nie ma dobrej woli by wykonać jakikolwiek gest wobec tysięcy pomordowanych, nazwać te zbrodnie po imieniu, przeprosić za nią choćby potomków zabitych i oficjalnie odciąć się od zbrodniarzy. W miejsce tego strona ukraińska prowokuje i zachęca by Polacy zaakceptowali „ich bohatera narodowego” Stepana Banderę. Jeszcze trochę a doczekamy się na ternie Polski pomników takich bohaterskich synów narodu ukraińskiego.

I tu rodzą się dwa spostrzeżenia:

pierwsze - jak potraktowano w III RP żołnierzy KBW którzy walczyli o polskość Bieszczad, chronili polską ludność przed atakami Banderowców i Ubowców, ginęli, zostawali inwalidami a po 1989 roku ich nazwiska skuto z pamiątkowych tablic, pozwalając obecnie Ukraińcom gloryfikować na terenie Polski tych z którymi kazano im walczyć.

drugie –próba wjazdu tej prowokacyjnej grupy rajdowej na teren Polski musiała być poprzedzona wydaniem wizy przez polskie MSWiA, czyli za przyzwoleniem polskiego rządu !. W wizie (prawdopodobnie zbiorowej) na tego typu imprezy zawsze musi być podany cel wjazdu. Mam nadzieję, że nie wpisano tam zwrotu „.... naigrywanie się i drwienie z żyjących jeszcze Polaków cudem ocalałych z rzezi wołyńskiej”

Lublin,dnia 7 sierpnia 2009 r.

Członek Zarządu Jarosław Anatol Kaim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radzyniak
Gość






PostWysłany: Pią 17:42, 07 Sie 2009    Temat postu: Kpina z historii, dręczenie ofiar czy prowokacja?

Moim zdaniem to powazne niedociagniecie naszych wladz które pozliwyły i daly pelnomocnictwo na wjazd ukraincom, mordercom naszych dziadkow. po przeczytaniu tego artykulu zadaje sobie pytanie gdzie jest minister Mswia i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ktorzy sie na to zgodzili. skoro doszlo do tego to postawmy pomnik Hitlera na grobie naszych poleglych zolnierzy i powstancow Warszawy.
Ciekawe czy nasz minister MSZ wyciagnie konsekwencje w stosunku do braku kompetencji ambasadora RP na Ukrainie.
Jesli nie bedzie z tego zadnych konsekwencji oznacza to ze nasz rzad na czele z premierem Donaldem Tuskiem oraz naszym prezydentem Lechem Kaczynskiem godza sie na osmieszanie naszego kraju na arenie miedzy narodowej i pozwalaja na bezkarne mordowanie naszych braci.
Powrót do góry
kombatant
Gość






PostWysłany: Sob 11:06, 08 Sie 2009    Temat postu: Kpina z historii, dręczenie ofiar czy prowokacja?

Dobrze ze chociaz jedna z Parii Lewicowych zajeła się tą problematyka i walczy z tym procederem i utrzymaniem polskości w polsce. Uwazam ze historia powinna usunac z pamieci takich ludzi jak Bandera.
Powrót do góry
Obywatel RP
Gość






PostWysłany: Nie 8:02, 09 Sie 2009    Temat postu: Kpina z historii, dręczenie ofiar czy prowokacja?

Popieram w całości pierwszy wpis. Kolega ma w zupełności rację, ktoś tej zgrai oszołomów musiał w końcu wydać wizę....... Ciekawe tylko czym się kierował nasz konsulat na Ukrainie wydając zgodę na wjazd do polski ?
Widocznie są stosowane niewłaściwe procedury przy załatwianiu takich spraw. A może i celowo przedstawiciel naszego Rządu, Kraju uczynił to by po raz kolejny odwrócić uwagę opinii publicznej w Polsce od spraw związanych z kryzysem gospodarczym, brakiem pieniędzy dla rządu, nie udolności rządzącej Polską koalicji PO - PSL, problemami ze służbą zdrowia etc. a skupić uwagę obywateli i celowo podgrzewać za pośrednictwem przychylnych platformersom medii drugorzędnych dla zwykłych śmiertelników tematów. Chociaż, fakt historia prawdziwa jest jedna i należy takich bandytów jak bohater powyższego skandalu z polską dyplomacją w tle napiętnować a zamordowanym, zgwałconym, torturowanym polakom należy się wieczna pamięć i hołd.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.polskalewicalublin.fora.pl Strona Główna -> Kpina z historii, dręczenie ofiar czy prowokacja? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin